2015 rok za nami. Dla mnie był to rok dużych zmian w życiu, dużych testów w granych przeze mnie strategiach. W tym poście chciałbym się podzielić z Tobą moimi planami tradingowymi na 2016 rok oraz poprosić Cię o to samo z Twojej strony.
Ciekaw jestem również jakie Ty masz przemyślenia odnośnie 2015 roku i jakie nowe tradingowe plany na 2016.
Rok dużych zmian
W ostatnim wpisie "Nadszedł czas na zmiany w moim tradingu " opowiedziałem, o tym że ostatnie 4 miesiące poświęciłem głównie na wprowadzeniu pewnych modyfikacji w życie. Pełne skupienie na tychże strategiach zaczynam od 4 stycznia. Jestem tym cholernie mocno podekscytowany. Jeżeli czytałeś w/w wpis, wiesz dlaczego :)
2015 rok, trejdowałem podczas nieco ponad 190 sesji. Nie było to dużo, w stosunku do średniego czasu jaki poświęcałem na trading w latach poprzednich. Ale był jeden powód - na świecie pojawił się mój synek i diametralnie zmieniłem priorytety :) Również inny błahy powód, nie miałem tyle czasu.
W minionym roku kilkanaście razy dałem ciała łamiąc niektóre z zasad. Kilka razy dałem cholernie mocno ciała, łamiąc w zasadzie wszystkie posiadane zasady. Tak bywa, jestem człowiekiem który błędy popełnia. W przeciwieństwie do większości nie staram się jednak tłumaczyć tego w jakikolwiek inny sposób, niż moją winą. Skoro moja, to trzeba wyciągnąć wnioski na przyszłość. Wniosków jest kilka. I to one wpłynęły na to, że zacząłem mocno modifykować swoje strategie w ostatnich miesiącach. Po to był jeszcze mocniej zawęzić niszę, w której trejduje.
Błędy 2015 - Brak cierpliwości
Potrafię długo wyczekiwać na interesującą mnie pozycję. Gorzej bywa jednak z cierpliwością do jej przetrzymania pomimo braku wyraźnych sygnałów do zamknięcia pozycji. Krótko mówiąc, statystycznie w niektórych strategiach mam zbyt szybkie wyjście.
Przeanalizowałem mnóstwo kwotowań oraz wykresów (wszystkie swoje sesje nagrywam) z zawieranymi przeze mnie transakcjami. Bardzo często zamykałem pozycję na 1 korekcie realizując całkowicie zysk. Finalnie dawało mi to zysk, jednak zmniejszałem potencjał danej pozycji, a więc zysku jaki mógł przynieść.
Błędy 2015 - tzw. Fear of missing out
Miałem mocny okres, w którym dość dobrze trafiałem na odwrócenie trendów, szczególnie na tzw. pump and dumps czyli pompowanych mocno spółkach (np. w sesji ruch z 2 do 7$ itp. bez większego newsa). Jednak taki okres zbudował we mnie poczucie nieomylności ;) efekt zwykle jest ten sam, zacząłem uprzedzać niektóre ruchy, czując że to już ten moment. Wynikało to raczej z faktu, że nie chciałem przegapić najlepszego momentu na odwrócenie. Co nie miało sensu, wolę grać rysujące i potwierdzające się setupy.
Błędy 2015 - Niewykorzystany potencjał
Są takie setupy, których prawdopodobieństwo sukcesu diametralnie odstaje od normy. W takich chwilach, nie powinienem głębiej się zastanawiać, ale uderzać naprawdę mocny size. Tego mi brakowało. W nowych założeniach, związanych ze zmianą granych strategii, ten potencjał pragnę wykorzystać znacznie mocniej.
Jakie plany na 2016
Nowy rok będzie wielkim sprawdzianem dla mnie. Skupiam się na 4 granych przeze mnie setupach. Wyrzucam całą resztę (może kiedyś do nich wrócę, ale z pewnością nie w przeciągu kolejnych 6-12 miesięcy).
Wydawało mi się, że jestem w określonej niszy grania. Ale po przeanalizowaniu tego co grałem, doszedłem do wniosku że nadal jest tego za dużo. Za wiele rzeczy obserwuje, przez co nie wykorzystuje odpowiednio potencjału niektórych pozycji. A właśnie te niektóre, mocne sygnały stanowią nieraz o niewspólmiernie większym zysku w porównaniu do masy mniejszych zagrań.
Ta zmiana, to również będzie dla mnie niezła lekcja cierpliwości. Na tym mi mocno zależy.
Kolejna ważna zmiana to dodanie w pełni skalowania pozycji. Czyli dobierania do pozycji wygrywającej. Testowałem to dość mocno, jestem zadowolony z efektów. Dotychczas grałem przede wszystkim na 1 wejście główne + dobranie. Od nowego roku ulega to modyfikacji.
Większa cierpliwość przy realizowaniu zysków. Wychodzenie z realizacją częściowego zysku przy mocniejszej korekcie, ale pozostawiając pewną część zlecenia pod kontynuację ruchu i ewentualne skalowanie pozycji.
Zmniejszenie liczby trejdowanych w trakcie sesji spółek. Pragnę aby ich liczba została zawężona do nie większej niż 5-10. Widzę, że zwykle sesje w których skupiam się tylko na kilku spółkach odbiegają średnim poziomem zysków, od tych gdzie jest ich np. 20. Nie obskoczę wszystkich odpowiednio, powinienem dawno to sobie uświadomić.
Finalnie chce zwiększyć efektywność pojedynczych transakcji, zmniejszyć poziom generowanych opłat w stosunku do zysku gross. Przede wszystkim jednak wyjść ze strefy komfortu, z poziomu zysków które były na podobnym poziomie od kilku lat. Na poziomie, z którym mi dobrze, jednak postanowiłem to zmienić. Nie będę daytraderem do starości.
Podsumowanie przyjdzie za kilka miesięcy, a generalne na koniec 2016 :)
Zaznaczę jedną rzecz. Nie robię nigdy planów dotyczących tego jaki zysk chce zrealizować. To na mnie nie działa dobrze. Buduje ciśnienie, szczególnie gdy dociera się w pobliże określonej kwoty.
Jakie są Twoje plany na 2016 i przemyślenia
Bardzo lubię rozmawiać z innymi traderami. To jest zawsze dobra lekcja i wymiana doświadczeń dla mnie, jak i dla drugiej strony z którą rozmawiam.
Bardzo Cię proszę, podziel się ze mną informacja:
1. Jakie wnioski wyciągnąłeś ze swojego tradingu w 2015 roku. Zarówno te pozytywne jak i negatywne?
2. Jakie masz plany tradingowe na 2016 rok?
Będę wdzięczny jeżeli podzielisz się ze mną Twoimi postanowienia i przemyśleniami w komentarzu poniżej. Zapraszam :)