Jeden z czytelników zapytał mnie, na co zwracam uwagę trejdując na kryptowalutach. W tym wpisie postaram się to przybliżyć. Dodatkowo wrzucę wkrótce film, w którym opowiadama nieco więcej odnośnie samego rynku kryptowalut i co ważne - to nie film z serii "jak zostałem milionerem na LSK" czy innej krypto haha. Troche merytoryki jest ważniejsze, niż mydlenie ludziom oczu. Zreszta taką samą zasadę stosuję w tradingu na akcjach NYSE/NASDAQ.
Zapraszam do lektury i dodawania komentarzy z Waszym podejściem do tematu :)
Analiza techniczna
Szczerze, to ten rynek jest cholernie prosty do technicznego rozgrywania. Pamiętam 2012-2014 kiedy to jeszcze rynek kryptowalut był na innym stadium rozwoju. Śmieszne wydawało mi się wtedy, gdy powstawały strony z analizą techniczną kryptowalut. Bzdura totalna. Przecież ten rynek wtedy w ogóle nie był techniczny, miał mało graczy. Była to dla mnie abstrakcja - podobnie jak w latach 2006-2008, powstawały strony z analizą techniczą monet kolekcjonerskich.
Ale prawda jest taka, im więcej osób pojawia się na rynku, zaczyna wierzyć w podobne rzeczy. W tym wypadku w analizę techniczną. W chwili gdy rynek miał już kapitalizację liczoną w miliardach, analiza zaczęła być sensowna. A co dopiero na aktualnym poziomie 100-150mld$.
Jak w przypadku giełd akcji - korzystam z podstawowych kresek analizy technicznej: wsparcie, opór, linia trendu. I wolumen, jako potwierdzenie.
Gdzie analizuje
Od jakiegoś czasu jestem aktywny na tradingview. Po prostu mają dobry program do analizy. Możecie go znaleźć zaimplementowanego również na giełdzie Bitfinex. Ja korzystam tam jak i bezpośrednio na stronie: Tradingview.com
Na tradingview znajdziesz mnie pod loginem: daytraderpl
Inne giełdy mają również dostępne swoje wykresy, jednak są dość kiepskie do takiej typowej analizy technicznej. Do przeglądu gdzie jest kurs, jak zmieniał się w przeszłości - wystarczą.
Dlaczego warto kryptowaluty rozgrywać technicznie? Ponieważ sprawdza się to świetnie. Poniżej kilka przykładów, które publikowałem (przed faktem) na Tradingview. Na start BTC, o którym pisałem przy 3600-3700, że przebicie to cel techniczny na rejony 3000$. Przypominałem na poziomie 3200-3300$, by ludzie nie tracili planu jaki mieli.
Gdy już tam dotarliśmy, że nic się w strategii nie zmienia i trzeba brać longi. I tutaj chce zwrócić uwagę na jedną rzecz. To był tymbardziej kluczowy moment - bo na forach, grupach dyskusyjnych ludzie już zwiastowali koniec btc cenę 1000 czy 700$ itp. Euforia zmieniła się w totalną depresję u małych graczy. A to moment dobry na zakupy. Pamiętaj o tym, i jak najmniej sugeruj się opinią tłumu. Tłum w większości traci. Na princie, widzisz na zielonym tle co się stało po napisaniu tego posta + analiza wyżej. Sam widzisz jak dobry plan + dobre rozegranie przynosi efekty.
Generalnie, proste układy techniczne to podstawa dla mnie na tym rynku. Staram się bardzo rzadko grać na zasadzie "wish trading", że kurczę niech idzie w górę bo inne poszły, a ta jeszcze mało. Taki schemat grania dobry był w marcu/kwietniu/maju. I wtedy tak grałem. To była maksymalna bańka, tak prosty rynek :) Ale tego rynku już nie ma, trzeba trochę więcej się postarać.
Polecam byś po prostu odpalił wykresy różnych kryptowalut i prześledził je w ujęciu dziennym. W ujęciu 5 minutowym oraz np. godzinowym. Zobaczysz jak dobrze sprawdzają się najprostsze założenia analizy technicznej. Ja gram głównie na interwałach 1h i 1d. Rzadko mam daytradingowe pozycje.
Youtube
W Polsce kryptowaluty przejęły pałeczkę nad forexem. Takie mam wrażenie. A to powoduje, że na rynek trafia wiele osób, którym na fx mogło się nie powieść. Trafia wiele osób, które nasłuchaja się opowieści na kanałach na youtube: "jaka to łatwa kasa jest na kryptowalutach". Trafia wiele osób, które staną się ofiarami naganiaczy, którym zależy w sumie głównie na tym byś otworzył konto poprzez ich link afiliacyjny. Nie potępiam afiliacji. Sam z niej korzystam - bo to jedyne źródło utrzymania samej strony w sobie. Natomiast jak widzę gościa, który opowiada o byciu trenerem personalnym, czy szkoli z nlp i innych bzdetów, by po chwili wciskać ludziom jakie to krypto nie są super i jakich pieniędzy na nich nie zarabia - to śmiać mi się trochę chce.
Nie chciałbym być niemiły i źle zrozumiały. Fajnie, że ludzie starają się propagować temat kryptowalut. Sam mam od 10 lat taką misję z giełdami amerykańskimi. Ale czy znaleźliście kiedyś u mnie post w którym próbuję Wam wcisnąć kupno jakiś akcji bo na bank dadzą Ci zarobić bańkę w miesiąc lub że znam kogoś kto wsadził 100k w akcje i na pewno zrobi z tego mililon dość szybko reklamując film jak zostałem milionerem dzięki krypto hahaha. No ludzie :) Trochę rozsądku trzeba mieć i nie da się omamić tym filmom.
Jeden z ostatnich przykładów to mega wysyp filmów na temat tego jak kryptowaluta LSK da Ci zarobić miliony. Tytuły filmów z youtube:
1. Jak zostać milionerem? Kupić LSK.
2. Lisk leci w kosmos! Upadek banków.
3. Lisk czy urośnie 10x do końca roku.
Kilka przykładów naganiania w stylu "bo kupiłem", "bo daje mi troszkę zarobić". Bo nagonię innych jaka to kryptowaluta nie jest super. Jest super. Jest. Ale gdy wszedłeś w nią w odpowiednim momencie, a nie po mega hype.
Trading pod newsa na danej kryptowalucie
Czepiłem się LSK, więc zacznę od niego. Newsy, a jak wyglądała zmienność. . Jest super. Jest. Ale gdy wszedłeś w nią w odpowiednim momencie, a nie po mega hype. Na poniższym wykresie zaznaczyłem miejsce gdzie pojawiło się informacji conieco o przyszłych newsach na LSK. Drugie miejsce to wysyp naganiaczy, na ruch. Trochę spóźniony nie? Generalizuje, bo niektórzy ciekawi gracze, opisywali to zdecydowanie wcześniej. Ale wysyp naganiaczy był już po fakcie. Pamiętaj, żeby znać powód do otwarcia pozycji. Nie, że ktoś mówi że bedzie bańka czy 10x w górę i od tego momentu razem napawamy się marzeniami - w stylu w kupie siła.
Zwracam na to uwagę byś nie wchodził w ciemno w kryptowaluty, na które jest totalne naganianie przez ludzi, którzy jeszcze tydzień temu nie wiedzieli co to jest giełda, kryptowaluty, a teraz starają się być ekspertami. Miejce trochę powściągliwości i zróbcie swój własny research.
Inny przykład - SYS. Informacje o wyjściu produktu, powstaniu masternode. Zaznaczyłem miejsce gdzie pojawił się news. Było miejsce by wchodzić w pozycję, tymbardziej, że informacja o masternodzie (100k akcji pod 1 masternoda) przyciąga długoterminowców. Co jednak kluczowe, w tym co chciałem na tym przykładzie przekazać. Dzień prezentacji produktu, był dniem końca tej fali wzrostowej. Rynek to sprzedał. Pamiętaj o tym, gdy przyjdzie Ci ochota otwierać pozycję już dawno po newsach, a na chwilę przed/po faktycznej realizacji zapowiedzi. To akurat sprawdza się na większości rynków. Generalnie, uważam, że podobna sytuacja będzie miała miejsce teraz na ETH.
Ceny kryptowalut
Co sądzę na temat aktualnych cen kryptowalut? Kosmos, to na pewno. Ale co z tego? Kiedy zaczynałem mocniej trading, kumpel mówił że "Co Ty Tomek, wyżej nie pójdzie i tak już jest wielka kapitalizacja". I gdzie jesteśmy. Bańkę wielu wieszczyło gdy Bitcoin dobił do 200$. Do 500$. Do 1000$. Do 2000$. Tak można wymieniać. Jednak spójrzmy na to z innej strony. W tej chwili kapitalizacja całego rynku kryptowalut to mniej więcej:
132 mld$. Dużo? Na pewno. Ale to jest cała branża. Branża która ma zrewolucjonizować świat. Dla porównania:
1. Kapitalizacja Apple: 825 mld $.
2. Kapitalizacja Nike: 88 mld $.
3. Kapitalizacja Starbucks: 80 mld$.
To pojedyczne spółki, nie całe sektory. To tak tylko by mieć świadomość, że równie dobrze na 1 bln $ może się to nie zatrzymać.
Jednak czy poszczególne kryptowaluty są tyle warte. Na pewno nie. Rośnie bańka i to nie ulega wątpliwości. Gdyby nadzór powiedział sprawdzam - i giełdy nie mogłyby funkcjonować bez sprawozdań finansowych poszczególnych kryptowalut - okazałoby się że kryptowaluta wyceniana na np. 500mln$, nie ma nawet 10mln$ aktywów. Bardzo to prawdopodobne. Zreszta tylko niektóre kryptowaluty pokazują swoje budżety i plany finansowe.
Jakie widzę zagrożenia
Jeżeli interesujesz się rynkiem kryptowalut, to zapewne wiesz co działo się na nim w ostatnich 1-2 tygodniach. Kurs atakował 5000$ gdy nagle pojawiły się przecieki odnośnie kolejnego bana jaki rząd chiński chce nałożyć na giełdy działające w Pekinie. Nikt tego ani nie dementował, ani nie potwierdzał. Kurs spadł w rejony 4300$. I nagle pojawia się tweet - Charliego Lee - założyciela LTC, w którym piszę, że ma pewne info odnośnie banu w Chinach. Kurs nurkuje nam 300$ w chwili. Nie mija nawet dzień, gdy Dimon, prezes JPM, informuje świat że BTC to oszustwo i wywaliłby z pracy każdego tradera, który inwestuje w bitcoiny. Gruba hipokryzcja co? Biorąc pod uwagę, że JPM jest w konsorcjum firm wspierających Etherum. Bankier strzela do własnej bramki? Czy może ma w tym jednak interes. Dla mnie to drugie, tymbardzie gdy jest świadomy zasięgu jaki ma na twiterze, faktu że wszystkie media o tym napiszą i zrobi panikę na rynku. Taniej kupić? Tak, taniej kupić.
Swoja drogą niezła hipokryzja, że gość który jest współodpowiedzialny za kryzys subprime, mówi że to oszustwo. Będąc jako JPM w projektach powiązanych oraz sam biorąć ileś lat temu udział w oszustwie na rynku subprime. Śmieszne.
Kurs spada nam do technicznie pięknego poziomu 3000$. I co się dzieje, nagle pojawiają się olbrzymie zlecenia kupna po 500-2500 BTC na zlecenie. To nie są zlecenia małych graczy, to są zlecenia liczone w milionach i dziesiątkach milionów dolarów. Przypadek?
Zarazem kurs gdy nurkował w rejony 3000$ (czyli około 40% spadku od szczytów) pojawia się w końcu oficjalne stanowisko rządu chińskiego. Mamy odbicie, każdy ma potwierdzenie tego, o czym była plotka od rejonów 4700$-4300$. Zresztą to nie pierwsza taka zagrywka rządu chińskiego.
Przechodząc do meritum. Zagrożenie na rynku kryptowalut to dla mnie bany nałożone przez poszczególne państwa. Jakie chwilowe spustoszenie na rynku zrobiła informacja z Chin. Wyobraźcie sobie podobną sytuacje, gdy coś takiego dzieje się w USA i wielu innych państwach. Nawet w Polsce. A czemu takie zagrożene trzebać brać pod uwagę? Bo system, w którym nie biorą udziału banki, a więc i państwo nie czerpie zysków - nie jest na rękę rządzącym. Na tą chwilę sądzę, że powoli zaczynają zdawać sobie z tego sprawę - widząć jak zmienia się kapitalizacja. Inna sprawa to szara strefa i nieopodatkowanie w żaden sposób liczne transakcje. Miej to na uwadze, jeżeli kwoty które inwestujesz to Twoje życiowe oszczędności. Jeżeli nie bierzesz pod uwagę nagłej straty całości lub 30-50% to może wstrzymaj się z krypto. Generalnie wstrzymaj się z jakimikolwiek agresywnym inwestycjami.
Gdzie trejduje
Z polecanych przeze mnie giełd do tradingu na krypto:
1. Bitbay
2. Bitmarket
3. Bitfinex
4. Poloniex
5. Bittrex
W zasadzie głównie gram na nich. To co tam znajdziesz jest na pewno wystarczające na start.
Jeżeli masz jakieś pytania - dodaj komentarzu poniżej.